Thursday 24 April 2014

Anxienty

I tak wmasnie mam oferte dream job. I anxienty co do odejscia. Poprzednia szefowa sprawila ze jak zbliza sie termin wyplaty ja mam rozwolnienie I bole brzucha- czy wyplaci I ile...... wqrwiona

Monday 25 November 2013

Smerfetka
Znajoma, z czasow podstawowki, bardzo ja polubilam jak sama juz po studiach , spotkalysmy sie przez nasz wspolna kolezanke, zartowalsmy o wszystkich i o wszystkich. Wspolna szkola, wspolni znajomi, tylko problemy zupelnie inne. Ja z praca, kredytem na dozywocie, mieszkaniem, samochodem i perspektywami, a Smerfetka... Zajmujaca sie chora mama. Do dzis nie wiem, czy z wyboru , czy z koniecznosci, czy z czystego sumienia. Mama z demencja, lezaca, wstajaca jak sie zechce, obrazajaca Smerfetke na zyczenie i z braku zdrowego rozumu. Ciagle rozmowy ze Smerfetka teraz, kiedy juz mam daleko do kraju ( tego, gdzie kruszyne chleba..) zazwyczaj zmieniaja moj swiatopoglad, bede o tym pisac dosc czesto.
Vega
Kochajaca mnie kobieta, z ktora kilka dobrych lat pracowalam, na jednej z moich delegacji wyznala mi, ze sie we mnie zakochala. Ma juz doroslego potomka. Tesknie za wspolnymi wyjazdami, ''pizzeria apoklapisa'' z Rzeszowa, pierogami z Poznania, Gliwickim Wampirem, zoladkowa gorzka, i balami pokonferencynymi :)
Rybka zwana Wanda
Ma jak zwykle swoje problemy, ale te z poczatkiem weekendowym lub poczeciem kilkutygodniowym ostatnio ja przerosly. Jest z tym wszystkim sama, a partnerzy, zmieniajacy sie czesto lub nieczesto daja pokaz braku uczuc i odpowiedzialnosci. Postanowila uporac sie z kilkutygodniowym problemem, bo nie moze go zatrzymac i pokochac, pewnie dlatego, ze sama nie czuje sie kochana. Bardzo dobra praca, ciagle podroze, ale tego chyba brakuje najbardziej.
Pancur
Z nia spedzilam 8 lat w podstawowce DDA, matka polka, chcaca w koncu spotkac ''chlopa na zycie'' spotykajaca fircykow w zalotach tylko...
Ja to wszystko mialam, teraz mam meza, i problemy, natury bardziej przyziemnej- road tax, ubezpieczenie, czynsz.... Wyksztalcona bardzo dobrze, wiec tutaj overqualified do wykonywania pracy podstawowej, dajacej spokoj umyslu i bezpieczenstwo w portfelu... Juz dzisiaj nie wytrztymalam i z zalu i tesknota do dobrego zycia zaczelam plakac. Lzy slone jak zwykle wiec nic nie zmienia....
Bede pisac o roznych rzeczach, czasami w postaci dziennika, czasami retrospektywnie... ot, zycie

blog me not. O tym, co( nie)wypowiedziane, (nie)opisane,( nie)opublikowane, a moze juz tak, przeciez nasze historie sie przeplataja, jak dejavu, codzienne goniace dzien poprzedni....